Nowy driver Michał Kozłowski. Rajd: Rallymasters.
Zgłosiliśmy się do rajdu Rallymasters, który miał być rozgrywany jako 2 i 3 liga. Niestety do 3 ligi zgłosiły się tylko dwie załogi dlatego dostaliśmy możliwość przejechania pełnego rajdu ~70km oesowych ale bez pomiaru czasu.
Luz organizacyjny zupełnie jak na prząśniczce :) Nowe doświadczenia, dużo kilometrów (porównując z 3ligą), nauka hamowania, nauka nowych opon. Rajd ukończyliśmy bez większych przychód z bardzo dobrymi humorami. Niestety sezon już dobiega końca ale może uda się jeszcze pojechać "Cieszynkę"? :)
Krótko:
1 Rajd Jastrzębski. Było szybko i były dobre wyniki na poszczególnych OeSach. Niestety znowu awaria. Tym razem po mecie przedostatniego odcinka, który wygraliśmy w klasie. Była szansa na dobry wyniki..
Nowy driver, nowe auto - dobra zabawa, dobry wynik ale nie do końca.
Start w Rajdzie Tyskim możemy uznać za częściowo udany. Pomimo problemów na pierwszym os i wizycie w kukurydzach:
każdy kolejny odcinek to odrabianie czasu do rywali. Po 6 OS wg nieoficjalnych wyników w necie znaleźliśmy się na .. pierwszym miejscu w klasie PCR (2 w K3) :))))
Pozostało tylko dojechać do mety rajdu w Tychach. Niestety problemy z prądem spowodowały, że na mecie notujemy karę 2:10 min za 13 minutowe spóźnienie na ostatni PKC i spadamy na ostatnie miejsce w klasy. Trudno. Na kolejnym rajdzie powalczymy :)
Już niedługo rajd Tyski a w międzyczasie galeria z Rajdu Mikołowskiego, którego nie udało się ukończyć z powodu awarii skrzyni biegów na 4 OS, a także z Rajdu Prząśniczka. Rajd w Tomaszowie Mazowieckim był dla nas bardzo szczęśliwy. Zajęliśmy 2 miejsce w klasie K4 wyprzedzając samochody dużo silniejsze od naszego Swifta. Zostaliśmy przeniesieni do wyższej klasy ponieważ jako jedyny zgłosiliśmy się w klasie K3. Ale jak widać poszło dobrze. W klasyfikacji generalnej 3 miejsce! wyprzedzając także kilka załóg z najmocniejszej klasy K5. To było dobre!
No i nastała wiosna ale tylko kalendarzowa :) Udało się zdobyć licencję rajdową R2 dzięki czemu wsiadłem na prawy fotel do "seja" od Wally'ego. Rajd wiosenny a na odcinkach był snieg :)
Rajd przejechaliśmy bez większych przygód zdobywając cenne doświadczenie :)
Strona 1 z 3